Witam, to skandal co robi firma Samsung wybierając (pewnie) celowo taką firmę jako autoryzowany serwis by zbywać użytkowników swoich produktów! Tutaj kilka osób już narzekało na działania tej firmy serwisowej, więc proponuję złożyć zbiorową reklamację (czy jak to się nazywa) u rzecznika praw konsumentów, ponieważ z tego co mi wiadomo wtedy zupełnie inaczej wygląda działanie rzecznika w stosunku do nieuczciwej firmy. Chyba nie od parady przylgnęła do samsunga etykietka szajsung...
Pozdrawiam i życze wiele cierpliwości i wytrwałości w walce o prawdę i uczciwość.

Moja przygoda z serwisem Telmarka. Od tamtego momentu odradzam każdemu produkty samsunga. Oszukali mnie ale to oni na tym stracą nie ja.

Problemy z moim nc10 zaczęły się po ok 8 mc użytkowania. Już nie pamiętam dokładnie. Po 4 mc padła ładowarka.
Pierwszy problem był typowy - biały ekran i paski przy ruszaniu ekranem. Taśma, wiadomo. Później zaczęły się problem z kartą WIFI (często przerywała, wywalało kartę z menadżera urządzeń, nie wysyłała ani nie odbierała pakietów). Przeczesałem fora zagraniczne i dowiedziałem się, że dla tego modelu to się często zdarza.

Zdecydowałem się zanieść komputer na gwarancję. Po ponad dwóch tygodniach w serwisie odebrałem mojego NC10 z opisem, że wymieniono taśmę i kartę WIFI (czekali na nią, nie mieli na stanie).

Szczęśliwy sprawdzam w domu czy wszystko gra, i okazuje się, że problem z kartą WIFI nie został rozwiązany. Problem występował nadal. Nie mogłem korzystać z WIFI w ogóle. Wku$*(iony zaniosłem komputer jeszcze raz z pretensjami, że w ogóle nie naprawili karty wifi. Jak można oddawać klientowi komputer nie sprawdzając czy poprawnie działa?

Znów protokół spisany i 2 tyg bez kompa. Dramat! Wróciłem z wakacji i po 30 próbach dodzwoniłem się do telmarka i do gościa, który zajmował się sprawą mojego komputera. Mówi mi, że potrzebna jest wymiana płyty głównej (nie pamiętam kosztów ale ok 500 zł) bo są widoczne ślady zalania.  Co kur$@? Jakie ślady zalania? Nigdy nie zalałem swojego komputera i szanowałem lepiej niż swoją dziewczynę (joke), bo był moim jedynym komputerem i narzędziem pracy.

Jakim cudem przy pierwszej naprawie serwisant nie zauważa zalania, a nagle przy drugiej już widzi?
Przecież tu rodzą się podejrzenia o oszustwo. Powiedziałem, że nie zapłacę ani grosza bo komputera nigdy nie zalałem, że czuję się oszukany i chcę go odebrać bez działającej karty WIFI. Nie mogłem czekać dłużej bo musiałem wyjechać za granicę.  I takiego odebrałem.

Napisałem reklamację do Samsunga, ale oni podtrzymali decyzję TELMARKA.
Samsung mnie oszukał, nigdy nie zalałem komputera.

Do dziś dwóch moich znajomych chciało kupić Laptopa Samsung. Opowiedziałem im swoją historię, kupili IBM.


Nigdy, przenigdy produktów Samsunga!

Piotr

neotion napisał:

Witam, szkoda że odpuściłeś tak łatwo... jeśli nie jest późno, udaj się do UOKiK i walcz o prawdę - ku przestrodze dla samsunga! Oni są po to by odmawiać nawet jak nie mają racji, bo nie każdemu się chce walczyć o swoje...
A samsung... znaczy: szajsung ;/

pozdrawiam

jakbym został w Polsce to bym się pewnie z nimi bił. Musiałem wyjechać i dałem sobie spokój. Kupuję dużo elektroniki i byłem zadowolony z pracy NC10, eksploatowałem go na 99%. Rozumiem, że to elektronika i może się popsuć ale żeby tak klienta w ciula robić? Teraz już nie kupię nic od samsunga i odradzę go każdemu mojemu znajomemu, który zechce cokolwiek od nich kupić.

Rany ludzie, nie demonizujcie Samsunga a skupcie się na pracy serwisów z usług których korzystają. @neotion to nie Samsung (globalny +jego produkty) wystawia sobie swiadectwo a serwis Telmark pokazał swoją indolencję, olewactwo i traktowanie klienta. Jeśli usługa została nie wykonana, albo wykonana źle - od to od czego macie głowę i rączki? Chyba do tego żeby zgłaszać to do Samsunga, pisać skargi (Pisemnie, za potwierdzeniem odbioru - będą musieli odpisać - a nie mailem), do do federacji konsumentów. Mówią, że sprzęt zalany? Bierze się eksperta który sprawdza i daje oświadczenie na piśmie.  Biadolenie na forum nic nie da.
Neotion, skoro żal Ci mieszkać w takim kraju, to wyjedź i przy okazji sprawdź czy serwisy w UK, DE czy USA działają lepiej. Ba! Sprawdź jak działają serwisy HP, Lenovo czy Della 8) Wiem jak działają w UK i wolę przywieźć kompa (aczkolwiek nie mówię o Samsungu) do PL i tu naprawiać, niż zostawiać lapka w rękach "brytyjskich specja-khe-khe-listów" - no chyba, że wiem że na zapleczu pracuje polski elektronik Ale oni raczej do IRL wyjechali

Poza tym Samsung Polska od jakiegoś czasu korzysta z usług Regenersis w Raszynie. I na ten serwis złego słowa nie dam powiedzieć. Od zgłoszenia usterki (modem się wykrzaczył znanym "usługa ograniczona") do dostarczenia naprawionego kompa nie minął nawet tydzień. W poniedziałek zgłosiłem na infolinii, we wtorek kurier zabrał kompa do serwisu, naprawionego kompa otrzymałem w _piątek_ wieczorem. Mało tego, prócz wymiany modemu, zaocznie wymieniono tasiemkę LCD i choć wcale nie musieli - pękniętą ramkę ekranu (pękło przy prawym zawiasie). Sprzęt wrócił czysty, klapa oklejona "plastrem" zabezpieczającym, wszystko w komplecie, tak jak wysłałem do serwisu. Regenersis wystawił sobie świadectwo - u mnie zdali na szóstkę.

Szanowny neotionie pisany z małej litery, dziękujemy Ci już za twoje cenne i konstruktywne rady dotyczące całkiem  dobrej firmy Samsung. Na szczęście mamy szeroki wybór laptopów rodzimych producentów i na pewno będziemy wybierać z ich szerokiego wachlarza produktów następnym razem. Tak, proszę, odpowiedz mi na tego posta w swoim wielce uprzejmym, dobrym, mądrze doradzającym stylu.     

A pani z pierwszego posta dziękujemy za informację na temat firmy TELMARK. Osobiście będę ostrożny. Cieszyłbym się gdyby pani takim oszustom nie odpuszczała. Szkoda powyżej 200 zł to już jest przestępstwo, a nie wykroczenie i można swoich praw dochodzić również przez prokuratora. o ile pamiętam 286 albo 284 artykuł kodeksu karnego dotyczy oszustwa, należy tylko napisać odpowiednie zawiadomienie.

NASZ TEZ  TELEMARK SERWIS SAMSUNGA OKŁAMAŁ DALISMY DRUKARKE  DO NAPRAWY Z ORGINALNYM NOWYM NIEUZYWANYM TONEREM zapakowanym w  orginalnej foli  CAŁY NAM ZUZYLI  A WYMIENIALI CAŁKOWICIE  INNA CZĘŚĆ WYDRUKOWAC SOBIE Z 10 KARTEK OK ALE CAŁY ORGINALNY TONER ZJECHAC  I NAPISAC  NA PAPAPIERZE  PROSZE GO SOBIE WYMIENIC ....260 PLN   GDY DZOWNIŁEM DO NICH Z REKLAMACJA  ZE TO NIE POWAZNE  BO TONER KOSZTUJE 260 ZŁ ZASMIALI SIE  I BEZCZELNIE KŁAMIĄ MI KRECĄ SPRAWE ZGŁOSIŁEM DO SAMSUNGA  ALE  ON TYLKO PRZYJMUJE  I NIC Z  TYM NIE ROBI TEN SERWIS TO NAPRAWDE WIELKIE NIEPOROZUMIENIE !!!!! OD DZIS  ZAPRZESTAJE  KUPOWANIE SAMSUNGA... CHOC KUPOWAŁEM GO PONAD 10 LAT Z KAZDEJ DZIEDZINY PRODUKTÓW